niedziela, 15 stycznia 2017

Za oknem mamy w końcu prawdziwą zimę. Nie lubię zimy, zimno odbiera mi chęć działania, brak słońca dołuje. Ale chcę śnieg, a nawet mróz przyjąć jako dobrą wróżbę. W końcu mamy zimową zimę :) Coś normalnego w nienormalnym świecie. Może wszystko inne też się znormalizuje. Może na wiosnę ludzie będą mniej nienawistni, zazdrośni, zawistni, żądni władzy, gotowi do bezinteresownego niszczenia innych. Obawiam się jednak, że do takiego cudu daleko. Dlatego zacznę od siebie :) Pomyślę, paanalizuję, poplanuję w imię zasady "rób to co chcesz, by robili inni ludzie"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz